W najbliższą środę zostanie rozegrany zaległy hit 16. kolejki Ekstraligi kobiet, w którym zmierzą się Czarne Sosnowiec i Górnik Łęczna. Na papierze faworytem zaległego spotkania są zawodniczki z Lubelszczyzny, jednak podopieczne Grzegorza Majewskiego zapowiadają walkę o trzy punkty.
Do pierwszego pojedynku w tym sezonie pomiędzy Czarnymi Sosnowiec, a Górnikiem Łęczna doszło drugiego września ubiegłego roku. Wówczas po zaciętym spotkaniu lepsze okazały się piłkarki Górnika, które pokonały nasz zespół 1:0 po trafieniu Anny Sznyrowskiej w 29. minucie spotkania. Do drugiego starcia wspomnianych zespołów miało dojść 18 marca br., jednak spotkanie zostało odwołane z powodu złego stanu boiska na stadionie w Łęcznej.
Ostatnia rozegrana kolejka ligowa poszła jak najbardziej po myśli klubów z Sosnowca i Łęcznej. Czarne na własnym obiekcie wygrały z AZS-em PSW Biała Podlaska 3:0, natomiast Górnik odniósł zwycięstwo także u siebie nad Sportową Czwórką Radom aż 8:0. Trafienia dla naszego zespołu zanotowały Marta Cichosz, Patricia Hmirova i Lucia Suskova, a dla ekipy z województwa lubelskiego bramki zdobyły Dżesika Jaszek (dwa trafienia), Ewelina Kamczyk, Emila Zdunek (hat-trick), Sylwia Matysik i Agata Guściora.
Nastroje w obozie naszego najbliższego przeciwnika są bojowe. Szkoleniowiec Górnika, Piotr Mazurkiewicz, zapowiedział, że jego drużyna chce zdetronizować Medyka Konin i w tym sezonie sięgnąć po mistrzostwo Polski. Jak na razie wszystko idzie po myśli trenera naszego najbliższego rywala, ponieważ „Górniczki” przewodzą w ligowej tabeli z dorobkiem czterdziestu dziewięciu punktów. Zawodniczki z Sosnowca zajmują natomiast pozycję trzecią i posiadają czterdzieści trzy „oczka”.
Początek spotkania, który zostanie rozegrany na stadionie przy Alei Jana Pawła II 13 w Łęcznej, o godzinie 16:30. Powodzenia dziewczyny!
Autor: Marcin Malinowski