Aktualności
#
wróć do listy
19 maj
Wywiad z Julią Wycisk (19.05.2020)

Dawno na naszej stronie nie zamieszczaliśmy wywiadów z naszymi zawodniczkami. Obecnie nasze piłkarki po powrocie do wspólnych treningów są również na etapie przedłużania kontraktów.  Jedną z zawodniczek, z którą nasz sztab szkoleniowy chciałby pracować w kolejnych miesiacach jest Julia Wycisk, która jak się okazało może pochwalić się w klubie najdłuższym stażem spośród piłkarek obecnej kadry. Blisko sześć lat minęło odkąd Julka pojawiła się na Stadionie przy Alei Mireckiego. Czy pamieta swoje początki w naszych barwach? Sprawdziliśmy to namawiając ją na krótką rozmowę.


REDAKCJA:  Zdajesz sobie sprawę, że z obecnej kadry zespołu jesteś najdłużej grającą piłkarką w barwach naszego klubu?


JULIA WYCISK: Tak, uświadomiłam to sobie od razu po odejściu Patrycji Matli

Pamiętasz może swoje początki na Stadionie przy Alei Mireckiego?

Oczywiście, że tak. Jeszcze wtedy trenerką była Trenerka Agnieszka Drozdowska. Przechodziłam do Czarnych z chłopięcej drużyny, był to dla mnie naprawdę duży przeskok pod względem fizycznym. Szatnia damska różni się od męskiej i na początku ciężko było mi się odnaleźć ale drużyna przyjęła mnie dobrze, szczególnie kilka dziewczyn pomogło mi się odnaleźć. Najpierw przeszłam na wypożyczenie półroczne a później podpisałam kontrakt.

To może też pamiętasz swój oficjalny debiut w barwach Czarnych? Kto był rywalem, jaki był wtedy wynik końcowy, pogoda, jakieś szczegóły meczu? Przypomnę, że był to rok 2014.

Szczerze, to nie pamiętam dokładnie. Kojarzę, że mógł być to mecz z Bydgoszczą, w sierpniu, ale nie jestem pewna. Wygrałyśmy wtedy 1-0


                     
                      Fot. Dariusz Koziorowski


Dokładnie tak, było to 2 sierpnia 2014. To już blisko sześć lat od tamtego momentu. Możesz zdradzić naszym sympatykom, czy zostajesz w Czarnych na kolejne sezony?

Na tą informację kibice jeszcze trochę będą musieli poczekać. Jeszcze trwają rozmowy, zobaczymy co przyniesie czas. Na pewno mam do Czarnych duży sentyment i nie będzie mi łatwo opuścić Aleje Mireckiego.

Przez ten długi okres w naszym klubie przeżyłaś zapewne nie tylko wiele smutnych ale też i wesołych momentów. Przypominasz sobie zdarzenie do którego najchętniej powracasz pamięcią?

Wicemistrzostwo Polski i udział w Pucharze Polski po raz pierwszy najbardziej utkwił mi w pamięci. To były niesamowite chwile i zwieńczenie ciężkiej pracy. Pamiętam też wygraną z Górnikiem  Łęczna jeszcze z Trenerem Piotrem Wybańskim. Było naprawdę dużo fajnych momentów, wybrałam te, które przyszły mi pierwsze do głowy.

W takim razie chciałbym Ci życzyć aby rozmowy kontraktowe przyniosły zadowalający efekt i abyś do tych wspomnień mogła niedługo dołączyć kolejne wspaniałe momenty.

Dziękuję, mam nadzieję, że Twoje życzenie się spełni :)



Rozmawiał: Janusz Dyszkowski



Wróć do listy
23 gru
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku
Nadchodzi świąteczny czas. Niech upłynie nam w spokojnej atmosferze. Zdrowia i spełnienia marzeń oraz wszelkiej pomyślności w Nowym 2023 Roku.
zobacz więcej
09 gru
Ten zespół jeszcze nas wszystkich zaskoczy
Rozmowa z Grzegorzem Majewskim, dyrektorem sportowym Czarni Antrans Sosnowiec.
zobacz więcej
28 lis
Obrończynie trofeum grają dalej
Nasze zawodniczki wciąż w grze o Puchar Polski
zobacz więcej

Historia
klubu

Kadra
Ekstraligi

Terminarz
spotkań

Galeria
zdjęć