Po wygranej w lidze z zespołem z Gdańska oraz rozgromieniu w PP Resovii Rzeszów aż 10:0 sosnowiczanki pojechały szukać punktów do Konina.

Od początku meczu Czarne były stroną dominującą, ale nie potrafiły skonstrukować akcji, która poważnie zagroziłaby bramce rywalek. Koninanki po zachowawczym początku z biegiem czasu coraz śmielej zapędzały się pod bramkę ekipy z Sosnowca. Jeden z takich wypadów zakończył się bramką zdobytą przez rutynowaną Annę Gawrońską, która liczy sobie już 43 lata!
Do przerwy 1:0 dla Medyka, ale już na początku drugiej połowy nasz zespół wyrównał za sprawą 15-letniej Zuzanny Witek, dla której było to premierowe trafienie od momentu przyjścia do zespołu z Sosnowca.
Niestety na tym strzeleckki popisy Czarnych w tym meczu się skończyły. Co prawda zespół Roberta Stanka stworzył sobie kilka podbramkowych okazji, ale żadna z nich nie było zbyt klarowna. A, że rywalki także już nie znalazły sposobu na pokonanie Anny Szymańskiej to spotkanie zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów.