Aktualności - Czarni Sosnowiec

Aktualności

21 lip

Czy Mistrzowi wolno wszystko? Część 1

CZY MISTRZOWI WOLNO WSZYSTKO? CZĘŚĆ 1

Zapowiada nam się transferowa telenowela (a może raczej kabaret) związana z przejściem Nikol Kaletki do Medyka Konin. Jeszcze w czerwcu zanim piłkarka zdążyła pożegnać się ze swoimi koleżankami z dotychczasowego zespołu, włodarze Mistrza Polski hucznie ogłosili jej pozyskanie na nowy sezon. I jak do tej pory myśleliśmy, że faktycznie nasza najskuteczniejsza w ostatnich latach strzelczyni opuszcza nasz klub aby móc dalej się rozwijać w zespole aktualnego Mistrza Polski. Piłkarka we wszystkich mediach wypytywana o plany na przyszłość zastrzegała, że zmiana barw klubowych spowodowana jest chęcią dalszego rozwoju piłkarskiego, chęcią pokazania się w Europie, co umożliwiać miały jej występy w eliminacjach Ligi Mistrzyń. Najważniejszy dla niej miał być również powrót do Reprezentacji Polski. I wszystko wydawało się być na dobrej drodze. Zawodniczka, jak można było przeczytać na oficjalnej stronie klubowej Medyka Konin podpisała profesjonalny dwuletni kontrakt i z początkiem lipca rozpoczęła treningi w "konińskim" zespole, brała udział we wszystkich meczach kontrolnych Medyka oraz w obozie przygotowawczym w Żaganiu, o czym informowała nie tylko oficjalna strona klubu ale i również sama piłkarka na swoim facebookowym profilu.

- fragment artykułu "Po pierwszym treningu w przerwie letniej" ze strony medykkonin.pl z dnia 3.07.2017

Obecnie Nikol przebywa z zespołem Medyka na drugim obozie w Bułgarii, mocno przygotowując się do występów w nadchodzącym sezonie w barwach swojej nowej drużyny..... no właśnie, ale której nowej drużyny?? Wydawałoby się, że wszystko jest jasne... treningi, obozy i mecze kontrolne w barwach Medyka, głośne deklaracje Prezesa, że jego klub pozyskał najbardziej perspektywiczną zawodniczkę w kraju, aż tu nagle...... :)

W ostatnich dniach do naszego klubu napłynęło niezwykle interesujące pismo z innego "konińskiego" zespołu. W piśmie tym spadkowicz z drugiej ligi wielkopolskiej UKS Górnicza Konin informuje o chęci zapłacenia ekwiwalentu za wyszkolenie byłej już zawodniczki Czarnych Sosnowiec. Po co więc ta szopka w wykonaniu Medyka skoro zawodniczkę ma zamiar wykupić inny trzecioligowy klub? Jakby nie było mocno powiązany z Medykiem?
Być może dlatego, że Prezes medyka nie ma zamiaru zapłacić pełnego ekwiwalentu za wyszkolenie ekstraligowej zawodniczki omijając legalnie wszelkie przepisy. Omijając przepis Pan Prezes ma zamiar zapłacić tylko 30% ekwiwalentu , który musiał by opłacić w sytuacji przejścia zawodniczki do Mistrza Polski. Czy będąc Mistrzem Polski oraz zespołem grającym w Lidze Mistrzów przystoi takie zachowanie? Być może się mylę i Górnicza Konin wzmacnia solidnie skład aby szybko powrócić w grono drugoligowców? A być może te działania mają po prostu na celu jedynie obniżenie ekwiwalentu za zawodniczkę, a po wykupie przez trzecioligowca piłkarka i tak trafi na wypożyczenie do Medyka. O co tak naprawdę tu chodzi?
Jakby nie było rozpoczęła nam się piłkarska telenowela związana z transferem Niki. Oby tylko w całej tej przepychance nie ucierpiała najbardziej ta znakomita piłkarka :(