Aktualności
wróć do listy
18 kwi
16 kolejka 2020/2021. Czarni Sosnowiec - Medyk Konin 1-3
CZARNI SOSNOWIEC - MEDYK KONIN 1:3 (0:0)
Bramki: Martyna Wiankowska (61'-karny) - Natalia Chudzik (51'), Anna Gawrońska (65'), Androniki Michalopoulou (90')
Protokół:
16 kolejka Ekstraligi kobiet sezon 2020/2021
17.04.2021, godz. 12:15, Sosnowiec, Al. Mireckiego
Sędziowali: Tomasz Musiał (sędzia główny) oraz Angelika Nowak i Aleksandra Hynek
Sędzia techniczny: Grzegorz Jabłoński
Żółte kartki: Veronika Slukova - Ernestina Abambila, Heather Saybert, Julia Maskiewicz
Pogoda: mżawka, 4ºC
Widzów: bez udziału publiczności
CZARNI: Anna Szymańska, Andrea Horvathova, Wiktoria Kuciewicz, Julia Wycisk, Patricia Fischerova, Martyna Wiankowska, Olha Zubchyk, Dorota Hałatek, Veronika Slukova (59' Klaudia Tobiczyk), Agnieszka Jędrzejewicz
REZERWA: Martyna Małysa, Paulina Czechowska, Lidia Grzonka, Dominika Misztal, Weronika Kamala, Oliwia Ogierman
TRENER: Sebastian Stemplewski
MEDYK: Oliwia Szymczak, Julia Maskiewicz, Sandra Sałata, Alexis Castellano-Mugica, Ernestina Abambila, Heather Seybert, Klaudia Dymińska, Androniki Michalopoulu, Alicia Tamburro, Natalia Chudzik, Anna Gawrońska (80' Daria Nowak)
REZERWA: Jagoda Sapor, Maja Szydełko, Kinga Koronkiewicz, Wiktoria Łepska
TRENER: Roman Jaszczak
Fot. Łukasz Konieczny
Opis:
Piłkarki Czarnych Sosnowiec podejmowały w tzw. "Klasyku" - Medyk Konin. Sosnowiczanki zagrały ofensywnie i gdy wydawało się, że mają spotkanie pod kontrolą, dwukrotnie traciły bramkę. Pierwsza połowa była pod dyktando Czarnych, jednak zabrakło kropki nad "i". Po zmianie stron sosnowiczanki chciały szybko objąć prowadzenie, tymczasem "nadziały" się na kontrę i od 51. minuty musiały odrabiać straty. Szybkie ataki, agresywna gra przyniosła upragnioną bramkę w 62. minucie, po ewidentnym przewinieniu w polu karnym. "Jedenastkę" na bramkę zamieniła Martyna Wiankowska, która uderzyła mocno pod poprzeczkę. To był bardzo dobry okres gry Czarnych. Przyjezdne nie radziły sobie z agresywnie grającymi rywalkami, jednak odpowiedziały najlepiej jak mogły. Po stałym fragmencie gry Czarnych, koninianki przejęły piłkę, szybko przedostały się pod pole karne sosnowiczanek, a Anna Gawrońska pięknie podcięła piłkę i wpadła w ramiona koleżanek, gdyż wyprowadziła Medyk na prowadzenie. Była to 66. minuta gry, od tego momentu sosnowiczanki grały nerwowo, niedokładnie. Kilka okazji, które wypracowały, nie potrafiły zmienić na bramkę, a rywalkom pomogła nawet poprzeczka, na której - po interwencji bramkarki Medyka - zatrzymała się piłka w końcówce spotkania. W samej końcówce zespół z Konina podwyższył rezultat i wygrał 3:1. W spotkaniu doszło do kilku kontrowersyjnych sytuacji. W pierwszej połowie Czarne domagały się rzutu karnego, jednak dobrze ustawiony, doświadczony arbiter Tomasz Musiał, widział, iż była gra bark w bark, a to sosnowiczanka mocniej pociągnęła za koszulkę defensorkę. W drugiej połowie Medyk faulował na linii pola karnego i sędzia podyktował rzut wolny, co rozwścieczyło gospodarzy, wszyscy liczyli na "jedenastkę". Dodatkowo Sosnowiczanki domagały się uznania bramki, w opisanej wyżej sytuacji, gdy bramkarka Medyka zatrzymała piłkę na poprzeczce, a następnie ją złapała, jednak trójka sędziowska nie dopatrzyła się, by futbolówka przy tej obronie przekroczyła linię bramkową. Czarnym zabrakło zimnej krwi, jednak cały czas są liderem Ekstraligi Kobiet, lecz ich przewaga nad UKS SMS Łódź stopniała do 5 punktów. Warto tutaj odnotować, iż sosnowiczanki do dłuższego czasu graja mocno osłabione, gdyż w trakcie rundy straciły kilka kluczowych zawodniczek, jakby tego było mało, z ostatniego zgrupowania kadry kontuzjowana wróciła Nikol Kaletka (uraz kostki).
Autor: Maciej Wasik
23 gru
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku
Nadchodzi świąteczny czas. Niech upłynie nam w spokojnej atmosferze. Zdrowia i spełnienia marzeń oraz wszelkiej pomyślności w Nowym 2023 Roku.
zobacz więcej
09 gru
Ten zespół jeszcze nas wszystkich zaskoczy
Rozmowa z Grzegorzem Majewskim, dyrektorem sportowym Czarni Antrans Sosnowiec.
zobacz więcej
Partnerzy
Sponsorzy Klubu
