Aktualności
wróć do listy
19 lis
14 kolejka Ekstraliga kobiet sezon 2017/2018
UKS SMS ŁÓDŹ - CZARNI SOSNOWIEC 0-1 (0-0)
Łódź-Widzew, ul. Milionowa, 18 listopada 2017 godz. 13:00
Bramka: Marta Cichosz (57)
Sędziowały: Katarzyna Lisiecka-Sęk (główna), Olga Pietrzykowska, Anna Wieczorek
Żółte kartki: Maja Osińska - Patrycja Matla
Pogoda: słonecznie, 5ºC
Widzów: ok. 90
Foto: Janusz Dyszkowski
UKS SMS: Danuta Paturaj - Magdalena Dragunowicz (85' Anna Wesołowska), Katarzyna Konat, Klaudia Jedlińska (67' Maja Osińska), Celina Chmal, Nikola Karczewska, Marzena Salamon (63' Daria Kurzawa), Kasandra Parczewska (75' Angelika Kołodziejek), Martyna Wiankowska, Monika Walak, Alona Kovtun
REZERWA: Karolina Szulc,
TRENER: Marek Chojnacki
CZARNI: Anna Szymańska - Andrea Horvathova, Dagmara Grad, Joanna Operskalska, Stanislava Liskova, Oliwia Cichy (90'+1 Dorota Hałatek), Karolina Wieczorek (70' Anna Maria Smidova), Patricia Hmirova, Lucia Suskova, Patrycja Matla, Marta Cichosz
REZERWA: Weronika Klimek, Kamila Fuchs
TRENERZY: Grzegorz Majewski, Łukasz Wojtala
Opis:
W czternastej kolejce Ekstraligi kobiet naszej drużynie przyszło zmierzyć się w Łodzi z miejscowym UKS SMS Łódź, w meczu, który mógł mieć bardzo duże znaczenie dla układu tabeli po rundzie jesiennej.
Początek spotkania należał do gospodyń, które lepiej sobie radziły na trudnej, grząskiej nawierzchni, z czasem to jednak Czarne zaczęły przejmować inicjatywę i co raz częściej gościć pod bramką rywalek. Do przerwy jednak wynik bezbramkowy.
Kilka motywujących słów sztabu szkoleniowego w szatni znalazły odzwierciedlenie na boisku: "Udowodnijcie, że jesteście lepsze" - te słowa Trenera Grzegorza Majewskiego zaprocentowały niedługo po zmianie stron. Dokładnie w 57 minucie po dość przypadkowym zagraniu Joanna Operskalska otwiera sytuację "sam na sam" Marcie Cichosz. Nasza napastniczka wpada w pole karne i na pełnym biegu mija interweniującą Danutę Paturaj po czym z bardzo ostrego kąta pakuje piłkę do siatki rywalek, a chwilę później szczęśliwa "tonie" w objęciach koleżanek z drużyny i sztabu szkoleniowego.
Ta bramka okazała się decydująca o końcowym wyniku spotkania. Gospodynie mimo usilnych starań nie zdołały wyrównać i po niezwykle zaciętym spotkaniu to nasz zespół wywozi cenne trzy punkty z Łodzi.
Zatem, "padła twierdza Łódź" jak to napisał jeden z portali o kobiecej piłce, bo jak wiadomo łodzianki w tym sezonie jeszcze nie przegrały na własnym stadionie. Zwycięstwo w Łodzi pozwala naszej drużynie drugi raz z rzędu spędzić zimę na trzecim miejscu w tabeli Ekstraligi. Brawo dziewczyny!!!
Autor: Janusz Dyszkowski
23 gru
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku
Nadchodzi świąteczny czas. Niech upłynie nam w spokojnej atmosferze. Zdrowia i spełnienia marzeń oraz wszelkiej pomyślności w Nowym 2023 Roku.
zobacz więcej
09 gru
Ten zespół jeszcze nas wszystkich zaskoczy
Rozmowa z Grzegorzem Majewskim, dyrektorem sportowym Czarni Antrans Sosnowiec.
zobacz więcej
Partnerzy
Sponsorzy Klubu
